Cztery EZT za “mniej niż trzy lata”, czyli Polregio na zakupach

Jak informowaliśmy na łamach “Rynku Kolejowego” na początku lutego, Polregio w najbliższych 5 latach będzie zmuszone wycofać aż 42% wykorzystywanych dziś pojazdów. Park taborowy spółki jest w zasadzie najstarszy w kraju. Wprawdzie do niedawna średni wiek pojazdu był jeszcze większy w przypadku PKP SKM w Trójmieście, jednak ów stan rzeczy szybko się zmienia za sprawą kolejnych Impulsów, dostarczanych przewoźnikowi przez Newag, a w przypadku Polregio to dziś 41 lat. Co więcej, od usamorządowienia dawnych PKP Przewozów Regionalnych pod koniec 2008 roku spółka zakupiła zaledwie 7 nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych – 4 dwuczłonowe Elfy II oraz 3 czteroczłonowe Impulsy.

Wymiana taboru staje się zatem dla przewoźnika coraz bardziej palącą koniecznością. Pozyskanie dużych ilości nowych pojazdów w dającej się przewidzieć przyszłości nie wydaje się dziś realne. Przypomnijmy, że Polregio planowało pozyskanie nowych jednostek elektrycznych w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. Doszło nawet do podpisania umów ramowych z aż czterema producentami: H. Cegielski – Fabryką Pojazdów Szynowych, Newagiem, Pesą i Stadlerem. W ubiegłym roku stało się jasne, że Polregio nie zakupi żadnego pojazdu w ramach tych umów, m. in. z uwagi na niemożliwe do realizacji terminy dostaw w świetle konieczności rozliczenia projektów w ramach KPO do końca czerwca 2026 roku, a także zbyt małe finansowanie.

Jak informował Krzysztof Pietrzykowski, prezes zarządu Polregio, spółka będzie mogła zrealizować w najbliższym czasie zakup czterech jednostek elektrycznych ze wsparciem ze środków unijnych w ramach programu regionalnego dla województwa świętokrzyskiego. Dziś zarząd województwa rozpatrzył wniosek przewoźnika pozytywnie. W efekcie Polregio ma otrzymać na ten cel 47 mln zł. Wartość netto całego projektu oszacowano na 117 mln zł. Zastanawiać może dość odległa perspektywa dostarczenia nowych pojazdów – spośród zaledwie 4 zespołów trakcyjnych pierwsze 2 miałyby zostać przekazane do końca 2027 roku, a kolejne 2 do końca roku 2028. Szef przewoźnika przyznał, że decyzja o dofinansowaniu projektu jest “symbolicznym sukcesem”. 

– Świadomość konieczności wymiany wysłużonego taboru towarzyszy nam od pierwszych dni pracy w Polregio. Uzyskanie unijnego dofinansowania na zakup pojazdów dla województwa świętokrzyskiego to symboliczny sukces. Czeka nas jeszcze wybór wykonawcy dla tego zamówienia oraz oczekiwanie na dostawę, jednak pierwszy krok w dobrą stronę został już zrobiony. Potrzeby Polregio są znacznie większe, działamy więc dalej. Rozmawiamy z rządem o mechanizmie wsparcia kolei regionalnej, przygotowujemy się do starań o dofinansowanie m.in. z programu FEnIKS, pod uwagę bierzemy też rynek wtórny – mówi cytowany w komunikacie prasowym Krzysztof Pietrzykowski.

Nowe jednostki elektryczne mają zabrać na pokład co najmniej 150 pasażerów, w tym co najmniej 100 na miejscach siedzących. Oznacza to, że będą to z pewnością pojazdy dwuczłonowe – w przypadku składających się z dwóch członów zespołów trakcyjnych z wózkiem Jacobsa liczba miejsc siedzących oscyluje przeważnie w przedziale 120-130, choć zdarzają się oczywiście odchylenia w jedną i drugą stronę. Co oczywiste, nowe pojazdy mają zostać wyposażone w klimatyzację i system monitoringu wizyjnego, a każdy pasażer będzie miał dostęp do gniazdka elektrycznego i USB. Pociągi będą mogły rozpędzić się do 160 km/h. Możliwe będzie ich łączenie w dwuskłady, a nawet trójskłady.